Instagram to zdecydowanie moje ulubione źródło inspiracji. Zaglądam na niego kilkanaście razy dziennie w poszukiwaniu mojej dziennej dawki piękna. Tym samym rozpoczynam nową instagramową serię postów, gdzie będę przedstawiać kolejne profile, nad którymi się zachwycam. Dzisiaj zestawienie 7 z wielu ulubionych kont, które lubieżnie odwiedzam, tak się złożyło, że akurat wszystkie są Polskie. ;)
MIGAWKI BLONDYNKI // Blondes Have More Fun
27 July 2017
1 November 2016
4 POWODY, DLA KTÓRYCH WARTO POLUBIĆ JESIEŃ
Jesienna depresja, chandra. Czy mnie to dotyczy? Absolutnie nie. Złota pora roku zbiera wiele sprzecznych odczuć, jedni ją kochają, a inni nienawidzą. Brak słońca, szaruga, mgła, deszcz, zimno... Można wymieniać bez końca, wieczne narzekanie i wzdychanie. A gdyby tak się odwrócić i spojrzeć na to z innej strony? Spojrzeć rano w okno z uśmiechem, widząc coś innego niż zwykle? I w końcu, dlaczego warto polubić tę jesień?
30 June 2016
ZAREJESTROWAŁEŚ SIĘ? TERAZ ZALOGUJ SIĘ W ŻYCIU.
Budzisz się rano, obok Ciebie na szafce nocnej leży telefon, sięgasz po niego i sprawdzasz godzinę. W sumie mógłbyś jeszcze trochę pospać, w końcu są wakacje, ale Twoją uwagę przykuwają ikonki wyświetlające się na pasku powiadomień. Po kolei sprawdzasz co działo się na Facebooku, odpisujesz na wiadomości, w jednej koleżanka pisze, że idzie na plażę, może wybierzesz się z nią? Nie jesteś pewny odpowiedzi, masz w końcu dzisiaj tyle rzeczy do zrobienia, a czas leci. Zegar w telefonie wskazuje 12, sprawdzenia powiadomień zajęło Ci ponad godzinę. No cóż, takie życie. Kierujesz się do kuchni w celu zrobienia sobie śniadania, po czym dodajesz snapa i postanawiasz obejrzeć parę stories. Masz tam dużo znajomych, więc wiesz jak dużo czasu to zajmuję, stwierdzasz, że dziś obejrzysz tylko kilka, tylko te, które Cię najbardziej ciekawią, w międzyczasie odpisując na przychodzące wiadomości. Sekundy, minuty mijają, a ty coraz bardziej zagłębiasz się w życie innych ludzi. Obejrzałeś ostatnie zdjęcie, zegar właśnie wybija czternastą po południu. Jesteś już tak rozleniwiony, że odpalasz laptopa, by położyć się na kanapie i obejrzeć jakiś serial. Nadchodzi wieczór, nadrabiasz powiadomienia, które przybyły w tym czasie, wychodzisz z domu, jednak w rękach wciąż trzymasz telefon, tak jakbyś należał do internetu...
27 June 2016
DEFINICJA POCZĄTKU
"początek, czyli to, od czego się coś zaczyna w czasie lub przestrzeni"
Magdalena, entuzjastka prostoty, ładnych wnętrz i podróży. Roztrzepana idealistka. Obecnie absolwentka drugiej klasy gimnazjum w pewnej miejscowości w Wielkopolsce.
Jestem miłośniczką fotografii, aparat jest dosłownie przyklejony do moich rąk, sama chętnie podejmuję się nowych wyzwań związanych z fotografią. Od zawsze kocham też wszelakiego rodzaju przemeblowania, remonty, projekty wnętrz i tym podobne. Mogę godzinami układać kilka przedmiotów na jednej półce - nie odpuszczę póki nie stwierdzę, że wygląda idealnie. Taka ze mnie mała perfekcjonistka.
Od zawsze fascynują mnie podróże, te bliskie jak i te dalekie. Na mojej liście miejsc do zwiedzenia, znajdują się nawet te najbardziej tropikalne i niemalże niemożliwe podróże.
Inspiruje mnie wszystko. Architektura, fotografia, moda, książki, słowa, muzyka, natura...
Właśnie dlatego powstał ten blog. Moje małe, niemal niezauważalne miejsce w sieci. A w ogóle niewidoczne w całym wszechświecie. Moja strefa do dzielenia się tym wszystkim z innymi ludźmi. Co tutaj robię? Zarażam optymizmem, motywuję, organizuję, pokazuje nowe rzeczy. A przynajmniej się staram - jak będzie mi to wychodzić? Zostań i oceń.
Subscribe to:
Posts (Atom)
7 INSPIRUJĄCYCH KONT NA INSTAGRAMIE #PL
Instagram to zdecydowanie moje ulubione źródło inspiracji. Zaglądam na niego kilkanaście razy dziennie w poszukiwaniu mojej dziennej dawki...
-
Jesienna depresja, chandra. Czy mnie to dotyczy? Absolutnie nie. Złota pora roku zbiera wiele sprzecznych odczuć, jedni ją kochają, a inn...
-
"początek, czyli to, od czego się coś zaczyna w czasie lub przestrzeni" Magdalena, entuzjastka prostoty, ładnych wnętr...
-
Budzisz się rano, obok Ciebie na szafce nocnej leży telefon, sięgasz po niego i sprawdzasz godzinę. W sumie mógłbyś jeszcze trochę pospać...